niedziela, 19 lutego 2012

Ostatkowe faworki

Ostatnie dni karnawału. Szukacie inspiracji? Polecam sprawdzony przepis na faworki. Przygotowanie trwa chwilę, zwłaszcza jeśli jesteście posiadaczami automatu do pieczenia chleba. Smażenie może wydawać się przerażające, ale przy dobrej organizacji pracy trwa tylko 10-15 minut. Efekt pracy? Pyszne, bardzo puszyste i rozchwytywane przez gości faworki.


Składniki:
  • 8 żółtek*
  • 70 g masła
  • 500 g mąki pszennej (u mnie typ 650)
  • 150 g śmietany 12%
  • 100 g cukru pudru
  • 3 łyżki spirytusu
  • kilka kropel aromatu pomarańczowego
  • szczypta soli
  • olej do smażenia
* z części białek można przygotować, np.: lekki jabłecznik lub beziki. Białka można też zamrozić. 

Wykonanie:
Dla maszynistów:
Do misy maszyny wlać żółtka, dodać masło. Zamocować misę w maszynie i włączyć program wyrabiania makaronu. Powoli dodawać pozostałe składniki: cukier puder, śmietanę, spirytus, aromat, sól oraz mąkę. Wyrabianie ciasta powinno trwać ok.15 minut. Po przygotowaniu jednolitego ciasta przełożyć je do miski i odstawić do lodówki na 1h.
Dalej zgodnie ze wskazówkami jak przy tradycyjnym wyrabianiu.

Tradycyjnie:
W misce umieścić: żółtka, miękkie masło, cukier puder, spirytus, sól i aromat. Wszystko starannie wymieszać dużą łyżką. Dodawać stopniowo mąkę i śmietanę, ugniatając ciasto dłońmi. Wyrabiać ręcznie ok. 15 minut na jednolitą i dobrze napowietrzoną masę. Po wyrabianiu odstawić ciasto do lodówki na 1h.


Schłodzone ciasto podzielić na 5 części. Każdą z nich rozwałkować (na stolnicy lub najlepiej na silikonowej macie) na jak najcieńszy placek. Wykrawać w ciasta prostokąty o wymiarach ok. 3x12cm, pośrodku nich robiąc nacięcie. Przewinąć ciasto przez nacięcie, tworząc kształt faworka. 
Polecam najpierw przygotować z całego ciasta surowe faworki - wówczas smażenie przebiegnie szybko i bez przypaleń :)
Na dużej patelni rozgrzać olej - ok. 200 ml. Przed położeniem na patelni pierwszej partii faworków, olej powinien być bardzo gorący (niemal dymiący). Faworki obracać na patelni widelcem, kiedy tylko lekko się zarumienią. Zdejmować z patelni i układać na talerzu wyściełanym papierowymi ręcznikami. 
Po przygotowaniu wszystkich faworków posypać je cukrem pudrem.

Smacznego!



Wpis bierze udział w akcji:

1 komentarz:

  1. Mniam mniam! Takimi pysznościami częstuję klientki w moim Salonie fryzjerskim w Radomiu, kiedy czekają aż poprzednia klientka zejdzie z fotela przed lustrem... Ciekawe, że nie każda chce jeść z powodu dbania o jakąś tam linię :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...