Lekkie i chrupiące ciasto. A przy tym - samo zdrowie! Jeśli na wierzch dodacie dużo sosu pomidorowego i posypiecie hojnie warzywami - otrzymacie bardzo, bardzo zdrowy posiłek. Tylko umiarkowanie z serem :) !
Składniki:
(porcja na pizzę dla ok. 4 osób)
- 300 ml wody
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 225 g mąki pszennej
- 225 g mąki żytnej razowej
- 1 łyżeczka drożdży w proszku
Wykonanie:
Dla maszynistów:
Składniki umieścić w misie automatu (w kolejności: woda, oliwa, sól, mąki, cukier i drożdże). Włączyć na program wyrabiania ciasta, na którym ciasto powinno również wyrastać - orientacyjny czas trwania takiego programu to 1,5 godziny. Dalej postępować jak przy tradycyjnym wyrabianiu.
Tradycyjnie:
W dużej misce wymieszać wodę z mąkami, dodać sól, cukier, oliwę i drożdże. Energicznie wyrabiać do uzyskania jednolitego i dobrze napowietrzonego ciasta. Pozostawić ciasto w misie przykrytej ściereczką lub folią aluminiową, do wyrośnięcia na ok. 1-1,5 godziny.
Przygotowane ciasto przełożyć na blat posypany mąką, rozwałkować na ulubioną grubość i delikatnie przełożyć na blachę do pieczenia (wyłożoną papierem do pieczenia). Ciasto posmarować sosem, ułożyć ulubione dodatki. Piec w temperaturze 180 stopni, przez ok. 15 minut - do momentu roztopienia sera i zarumienienia się ciasta.
Smacznego!
z maki żytniej na pewno zdrowsze ;) ja zawsze robie wersje pszenna ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
szana,
www.gastronomygo.blogspot.com
Nawet nie wiedziałam, że maszyna tak długo wyrabia ciasto! Zatem faktycznie, nie warto (z mojego punktu widzenia) kupować...
OdpowiedzUsuńCo do ciasta - fajnie zastępować mąkę pszenną przez pełnoziarnistą. Ja robię stuprocentowo razowe.
Tyle trwa dlatego, że maszyna zajmuje się również procesem wyrastania ciasta.
UsuńPozdrawiam :)
A ja z mąki żytniej jeszcze nie robiłam pizzy - pora kiedyś wypróbować!
OdpowiedzUsuńPysznie u Ciebie!
Pozdrawiam:)
Odnośnie maszyny - rzeczywiście zajmuje to tyle samo czasu co przy tradycyjnym wyrabianiu i odstawianiu do rośnięcia. Plusem jest to, że wsypujesz składniki i przez 1,5 godziny o nic się nie martwisz :)
OdpowiedzUsuńPrzemawia to do mnie :) mam dużo żytniej mąki, jutro pizza więc!
OdpowiedzUsuńFajnie, że weszłam na Twój blog:) Właśnie poszukuję inspiracji na żytnią pizzę i ta mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńDziś zrobiłem żonie (która ma cukrzycę ciążową, przez co musi bardzo uważać na cukier) pizzę z tego przepisu. Jednak zamiast mąki pszennej użyłem orkiszowej typ 720. Wyszła super! Lepsza niż na zwykłej pszennej! To opinia wszystkich, którzy próbowali:) A żonie cukier pozostał w normie
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis i polecam spróbować w ten sposób.
Przepis warty przygotowania
OdpowiedzUsuń