Sałatka gyros

Sałatka absolutnie kultowa, którą pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Dziś trochę zapomniana, ale cały czas lubię ten smak. Na wieczorne party spisuje się na medal. 

Proponuję zamiast w dużej misce, podać ją w szklankach. Każdy z gości częstuje się "odmierzoną porcją" sałatki. Świetne, jeśli planujecie imprezę bardziej stojącą niż siedzącą :)

Składniki:

(na dużą porcję w misce lub na 18-20 szklanek)

• podwójna pierś z kurczaka
• przyprawa gyros
• 2 łyżki oliwy
• czerwona cebula
• ok. 6 łyżek keczupu
• 7 średniej wielkości ogórków konserwowych
• puszka kukurydzy
• ok. 8 łyżek majonezu
• mała kapusta pekińska (lub połówka średniej)
• sos włoski instant (lub 2 łyżki przyprawy gyros wymieszane z 2 łyżkami oliwy i 2 łyżkami wody
• czerwona papryka

Wykonanie:

Umytą i wysuszoną pierś z kurczaka pokroić w kostkę, obsypać przyprawą gyros i smażyć na 2 łyżkach oliwy. Cebulę, paprykę i kapustę pokroić w kostkę, a ogórki w plasterki. Sos włoski przyrządzić wg opisu na opakowaniu.

Do szklanek (lub odpowiednio do miski) układać warstwami kolejno:

- usmażonego i wystudzonego kurczaka

- cebulę

- keczup

- ogórki

- kukurydzę

- majonez

- kapustę pekińską + polać sosem włoskim

- paprykę

PS. Jeśli przy nakładaniu składników przybrudziliście szklaneczki, to oczyśćcie je wilgotną ściereczką. 

Do momentu podania przechowywać w lodówce.

Smacznego!