Letni chłodnik z botwinki

Pierwszy nasz chłodnik i pewnie ostatni, bo M. stwierdził, że nie rozumie idei zimnej zupy. Ja spróbowałam i nawet polubiłam, a dziewczyny z mojej pracy - pełnoetatowe testerki, też potwierdziły: dobra. 

Składniki:

• 2 łyżki masła
• 1 cebula
• 2 pęczki botwinki (jeśli mają małe bulwy to dodatkowo 2 buraki)
• 1 pęczek rzodkiewki
• 1 pęczek koperku
• 1 pęczek szczypiorku
• 200 g ogórków gruntowych
• 0,5 l jogurtu naturalnego
• 0,5 l zsiadłego mleka
• sól i pieprz
• ew. jajka kurze lub przepiórcze

Wykonanie:

Całą zieleninę dokładnie umyć i osuszyć.

Cebulę pokroić w kosteczkę. Młode buraczki obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Łodygi posiekać na 0,5 cm kawałeczki, liście drobno zsiekać.

W dużym garnku roztopić masło i zeszkilić na nim cebulę. Następnie dodać starte buraki i podsmażać pół minuty. Dosypać łodygi i pół minuty mieszać. Na końcu wsypać posiekane liście. Dusimy kilkanaście sekund, aby botwinka nie straciła koloru.

Całość zalać zimną wodą, aby woda zakryła botwinkę. Doprowadzamy wodę do wrzenia i odstawiamy do ostygnięcia (w upały można ostudzić zupę, wstawiając garnek do zimnej kąpieli wodnej).

Szczypiorek i koperek drobno pokroić, ogórki zetrzeć na tarce, rzodkiewkę pokroić na półokręgi. Dodać warzywa do ostudzonej zupy. Wlać zsiadłe mleko i jogurt. Doprawić do smaku solą i pieprzem.

Podawać schłodzone. Dla chętnych z gotowanym jajkiem.

Solanka/Soljanka

Zainspirowana przepisem z magazynu "Kuchnia" postanowiłam obudzić wakacyjne wspomnienia, związane z podróżą na Krym. Na stole zagościła solanka - cudownie kwaśna, gęsta i wyrazista. Ponadto w czasie gotowania okazało się, że jest to zupa z kategorii "czyściciel lodówki". Oprócz ogórków i oliwek, które nadają jej charakteru, pozostałe składniki można komponować dość dowolnie. Ziemniaki, marchew, kiełbasa, wędliny - ograniczeniem się jedynie nasze kulinarne upodobania.

Składniki:

• 1,5 litra bulionu (lub woda i 2 kostki bulionowe wołowe)
• 300 g wołowiny (ew. wieprzowina)
• 20 g masła
• 100 g wędzonego boczku (lub inne wędzone mięso)
• 1 cebula
• 100 g przecieru pomidorowego
• 2 ogórki kiszone
• 70 g oliwek (najlepiej czarnych)
• 2 łyżki kaparów
• 100 ml wody z ogórków kiszonych
• 2-3 łyżki soku z cytryny

Gotową zupę podawać z:

• śmietana 12% lub 18% 
• natka pietruszki

Wykonanie:

Bulion zagotować. Mięso pokroić w kostkę i podsmażyć na maśle. Delikatnie zdjąć je z patelni (starając się pozostawić wytopiony tłuszcz), dodać do bulionu i gotować aż mięso będzie miękkie (wołowina będzie się gotować ponad 1h, wieprzowina krócej).

Na patelni, na której wcześniej smażyliśmy mięso, usmażyć pokrojony w kostkę boczek. Delikatnie zdjąć z patelni i na tym samym tłuszczu podsmażyć cebulę. Zarówno cebulę, jak i boczek oraz przecier pomidorowy dodać do bulionu, gdy gotujące się w nim mięso będzie miękkie.

Ogórki pokroić w kostkę i wraz z oliwkami oraz kaparami dodać do zupy. Gotować 10 minut. Po tym czasie do zupy dodać sok z kiszonych ogórków i sok z cytryny (oba składniki dodać na samym końcu!). Zupę doprowadzić do wrzenia. Ewentualnie doprawić pieprzem.

Przy podaniu, na talerzach solankę udekorować kleksem śmietany (która dopełnia smak zupy) i posypać natką pietruszki.

Smacznego!

Krem z pora

Szybka i wykwintna zupa. Oczaruje Was pięknym kolorem, jeśli dodacie tylko zielone części pora. Doskonała w towarzystwie klopsików i parmezanu.

Składniki:

• 1 por (lub tylko zielone części z 2 porów)
• 1,2 l wody
• 2 kostki bulionowe
• 1 łyżka masła
• sól i pieprz do smaku

Wykonanie:

Por pokroić na drobne paseczki i podsmażyć w garnku na łyżce masła. Podsmażać ok. 4 minut cały czas mieszając. Po tym czasie, do garnka wlać 1,2 litra wrzącej wody i dodać kostki bulionowe. Całość gotować ok. 15 minut. Po tym czasie rozdrabniamy zupę blenderem pory na gładki krem. Doprawiamy do smaku pierzem i solą.

Smacznego!

Gorącą zupę najlepiej podawać z małymi klopsami z mięsa mielonego lub posypaną tartym parmezanem.

Rozgrzewająca marchewkowa zupa-krem

Rozgrzewająca, sycąca, prosta w wykonaniu.

Składniki:

• 600 g marchwi
• 100 g selera (korzeń)
• 2 cm korzenia imbiru (ew. 2 łyżeczki sproszkowanego)
• 3 łyżki masła
• 2 kostki rosołowe 
• 1 litr wody 
• 3 łyżki sera mascarpone
• 1 łyżeczka soli
• 1 łyżeczka pieprzu

Wykonanie:

Marchew, seler i imbir obrać i pokroić w talarki/kostkę. Tak przygotowane warzywa podsmarzyć na maśle w dużym garnku. Po ok. 5 minutach duszenia, zalać warzywa bulionem (przyrządzonym z 2 kostek rosołowych i litra wrzątku). Gotować do miękkości warzyw (ok. 6 minut). Do tak przyrządzonej zupy dodać serek mascarpone oraz sól i pieprz. Blenderem zetrzeć całość na gładki krem. Podawać zaraz po przyrządzeniu. Smacznego!

Łagman - zupa krymskich Tatarów

Tatarski łagman, czyli gęsta zupa z wołowiną, jest stałym punktem w menu krymskich restauracji. Znana jest nie tylko na Krymie, ale w niemal wszystkich krajach Azji Wschodniej. Zaintrygowana jej smakiem, postanowiłam poszperać i poszukać przepisu na to danie. Ostatecznie korzystałam z tego przepisu, który zmodyfikowałam do polskich realiów. 

Składniki:

• 0,5 kg wołowiny (u mnie: rostbef) 
• 3 średnie cebule
• 3 średnie marchwie
• 5 dojrzałych pomidorów
• 10 ząbków czosnku
• 150 g kapusty
• 3 średnie ziemniaki
• 1 czerwona papryka
• 50 g tłuszczu (do podsmażenia mięsa, u mnie: masło roślinne)
• garść świeżej pietruszki
• 2 litry bulionu wołowego (u mnie: rozpuszczone z kostek)
• ew. 2-3 łyżki przecieru pomidorowego (dodajemy jeśli pomidory nie dadzą zupie czerwonego zabarwienia)

Przyprawy:

• 2 łyżeczki słodkiej papryki
• 2 łyżeczki pieprzu ziołowego
• 2 łyżeczki kolendry
• 1 łyżeczka soli
• gwiazdka anyżu
• ew. zyra (trudno dostępna w Polsce; jest składnikiem gotowych mieszanek przypraw do łagmana)

Łagman podajemy z makaronem wstążki lub ugotowanym na sypko ryżem.

Wykonanie:

Mięso posiekać w kostkę, odłożyć do miski. Cebulę pokroić w pióra, odstawić . Pomidory pokroić w ósemki lub w kostkę i wymieszać z posiekanym lub wyciśniętym czosnkiem. Kapustę, paprykę i marchewkę pokroić w drobne paski, zaś ziemniaki w kostkę.

W dużym garnku rozgrzać tłuszcz i usmażyć na nim wołowinę. Po ok. 5 minutach, gdy mięso puści soki i zacznie się rumienić, dodajemy cebulę. Obsmażyć kolejne 3-5 minut. Po tym czasie dodajemy wymieszane z czosnkiem pomidory. Dusimy do momentu, gdy pomidory puszczą sok (jeśli są mało soczyste i nie nadały potrawie czerwonego koloru, dodajemy przecier). Następnie dodajemy pozostałe warzywa i bulion, gotujemy 30 minut. Po tym czasie dodajemy wszystkie przyprawy i gotujemy kolejne 15 minut.

Zupę przestajemy gotować, ale pozostawiamy ją pod przykryciem na kolejne 15 minut, aby nabrała intensywniejszego smaku. W tym czasie przygotowujemy makaron wstążki lub ryż na sypko (ja preferuję makaron), które podajemy z zupą.

Smacznego!

Błyskawiczny krem z brokułów

Brak czasu na gotowanie? Nie, nie dzwonimy po pizzę... Są lepsze, zdrowsze rozwiązania. Zawsze warto mieć w zamrażarce worek z brokułami. A wówczas wystarczy 15 minut. Szybko, prawda? :)


Składniki:

• 1 litr wody
• 500 g świeżych brokułów lub 400 g mrożonych*

Przyprawy:

• pół łyżeczki pieprzu
• pół łyżeczki ostrej papryki
• łyżeczka suszonego majeranku
• łyżeczka masła
• kostka bulionu wołowego
• łyżka sosu sojowego

* różnica w wadze wynika z faktu, że ze świeżego brokuła będziemy musieli odciąć łodygę.

Wykonanie:

Do garnka wlewamy wodę, wkładamy różyczki brokułów oraz wsypujemy przyprawy. Gotujemy do miękkości, po czym za pomocą blendera miksujemy zupę na gładki krem. 

Proponuję podawać posypane prażonym ziarnem słonecznika, startym parmezanem lub pokruszonym serem pleśniowym. 

Najszybsza zupa pomidorowa

Są dni kiedy nie ma czasu na długie gotowanie. Jednym z rozwiązań jest wówczas szybka i zdrowa zupa. Może się skusicie zamiast fast-fooda?

Składniki:

• 1 litr soku pomidorowego
• paczka mrożonej zupy pieczarkowej
• 0,5 litra wody
• ok. 200 ml jogurtu naturalnego

Przyprawy:

• pół łyżeczki pieprzu
• pół łyżeczki słodkiej papryki
• łyżeczka suszonego majeranku
• łyżeczka suszonego lub świeżego koperku
• łyżeczka suszonej lub świeżej natki pietruszki
• 2 liście laurowe
• 4 ziarenka ziela angielskiego
• 2 kostki bulionu cielęcego

Wykonanie:

Anielsko proste! Wszystkie składniki, oprócz jogurtu, wlewamy/wsypujemy do garnka. Gotujemy do miękkości warzyw. Następnie wlewamy do miseczki jogurt, dolewając do niego pół chochli zupy, mieszamy. Dolewamy kolejną chochlę i znów mieszamy. (W ten sposób "hartujemy" jogurt, aby się nie ściął w zupie.). Wlewamy jogurt do garnka z zupą i mieszamy.

Zupa gotowa. Podajemy na stół :)