Deser lekko zmodyfikowałam, podwoiłam porcję i wypróbowałam na Sylwestra. Oj, na pewno nie jednokrotnie zagości on na moim stole podczas karnawału :)
Składniki:
(duża porcja, np.na przyjęcie)
- 1 litr wody
- 360 g cukru
- 250 g masła
- 2 szklanki kaszy manny
Wykonanie:
Wodę i cukier umieścić w rondlu i gotować przez pół godziny (część wody odparuje, a reszta delikatnie zgęstnieje do konsystencji syropu).
W dużym garnku rozpuścić masło, a następnie dodać kaszę mannę i chwilę podsmażyć (aż kasza wchłonie tłuszcz). Odstawiamy garnek z ognia i do kaszy dolewany gorący syrop. Dokładnie mieszamy. Tak przygotowaną masę przelewamy do dużego żaroodpornego naczynia.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 120 stopni i pieczemy przez 20 minut. Po tym czasie deser chłodzimy.
Lekko ciepły kroimy w małe kwadraciki. Od razu można podawać na stół, choć równie smaczny jest podany na zimno.
Lekko ciepły kroimy w małe kwadraciki. Od razu można podawać na stół, choć równie smaczny jest podany na zimno.
mi by posmakowało, na pewno:)
OdpowiedzUsuńooo. halva domowa!
OdpowiedzUsuńkiedyś próbowałam, ale mi nie wyszła xd
może powtórzę próbę?
oo super, koniecznie muszę to wypróbować, ostatnio moim ulubionym deserem jest kasza manna z sosem tofee :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Przepis naprawdę prościutki, a halva smaczna :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy przepis :) i łatwy i efektowny, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuństrasznie mi się to podoba.
OdpowiedzUsuńSuper ciekawe informacje
OdpowiedzUsuń